„Mówi się, że jest na pustyni takie miejsce, gdzie duchy kobiet i wilków spotykają się na przecięciu czasów.”
Pierwszą opowieścią inicjacyjną z jaką się spotkamy się w „Biegnącej z wilkami” jest „La Loba” – zbierająca kości na pustyni, by nad nimi śpiewać i wskrzesić to, co pozostało z naszej dzikiej duszy i przywrócić jej żywą postać.
Tej jesieni zajęcia i kursy poprowadzę w asyście… Tym bardziej zapraszam do wielowymiarowych spotkań w głosie, gdyż w grudniu nasz synek będzie już po tej stronie świata. Nadciąga więc czas transformacji.
Zapytasz czy śpiew rzeczywiście może wpłynąć na poprawę zdrowia?
Odpowiem tak!
Przede wszystkim do śpiewania angażujemy oddech. Głębszy oddech wzmacnia mięśnie brzucha, przepony, a także wpływa na wydajniejsza prace naszych płuc. Głęboki oddech poprawia naszą wydolność oraz dotlenienie organizmu. Usprawnia cyrkulację w ciele oraz dostarczanie energii dla wszystkich funkcji życiowych. W aspektach psychicznych obniża niepokój, zmniejsza częstotliwość oddechów- dzięki temu obniża poziom hormonu stresu, który uaktywnia w ciele reakcje” walcz lub uciekaj”. Obniża ciśnienie krwi, zwiększa poziom endorfin, które z koleji bezpośrednio wpływają na wzmocnienie naszego systemu immunologicznego. Chroni przed depresją…
Ciało które widzi, słyszy, czuje i mówi (swobodnie wyraża SIEBIE). Ciało rozgrzane, zrelaksowane i uwolnione – oddychające. Umysł wyciszony i skoncentrowany. Emocje „dopuszczone do głosu”- wyrażone. Gotowość na spontaniczną ekspresję. Wszystkie te elementy otwierają bramę dla naszego niepowtarzalnego głosu. Głosu, który chce zostać wysłuchany ze zrozumieniem i akceptacją. Głosu swobodnego i prawdziwego. Głosu, który zostanie zapamiętany. Jasnego sposobu komunikacji.
Jeśli chcesz swobodnie mówić, śpiewać i wyrażać siebie. Pragniesz pracować w stałej grupie, dostawać ciekawe i rozwijające zadania. Jesteś gotowy na zmiany. Ten kurs jest dla Ciebie.
Każdy oddech to zalążek dźwięku. Pracę z głosem zaczynamy od pracy z oddechem. Język oddechu jest pełen komunikatów emocjonalnych , bez wątpienia jest również językiem ciała. Płacz, złość, lęk, smutek i przyjemność zwykle wiążą się ze wzmocnieniem oddechu, kiedy zaś tłumimy emocje, redukujemy nasz oddech, jakbyśmy w nieświadomy sposób chcieli zaprzeczyć naszemu istnieniu. Zapomnieć o sobie.